Pastelowa łąka w lutym - nowa wystawa w Oknie Artystycznym
fot. nadesłane
Żadne wyzwanie artystyczne nie jest jej straszne. Stanisława Widawska plecie z wikliny papierowej, robi ozdoby świąteczne, haftuje i wyszywa, tworzy biżuterię i decoupage. Mimo miłości do rękodzieła nie rezygnuje jednak z malowania i rysowania, które legły u podstaw jej artystycznych zamiłowań. Tym razem w Oknie Artystycznym dzierżoniowskiego ratusza możemy podziwiać jej pastele.
REKLAMA
Dzierżoniowianka zaczęła malować na emeryturze. Tworzy farbami olejnymi, akwarelami, kredkami – także na mokro, tuszem, na szkle, wykonuje miniatury na drewnianych deseczkach. Ale – jak widać – nie stroni też od pasteli. Co mają w sobie szczególnego?
Pastele nie mają zapachu, nie są kłopotliwe przy pracy, brudzą się tylko ręce – wyznaje artystka. Wykorzystuje je w swoich ulubionych tematach – rysuje kwiaty, zwłaszcza ukochane maki, i portrety. - Pejzaże czy martwą naturę także, ale mniej, bo pastelami trudniej wykonać drobne elementy – przyznaje. Swoje pastelowe dzieła reprezentowała kilka lat temu na wystawie w Pieszycach.
Stanisława Widawska należy do Koła Plastyków Amatorów przy Dzierżoniowskim Ośrodku Kultury oraz do Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Plastyków we Wrocławiu. Inspiruje się przyrodą, fascynuje pięknem. I chce je w swoich pracach jak najwierniej przedstawiać. Jej dzieła można oglądać na wystawach zbiorowych i indywidualnych, przeglądach artystycznych, a także kupić na kiermaszach. Są radosne i delikatne, zupełnie jak ich twórczyni.
Pastele nie mają zapachu, nie są kłopotliwe przy pracy, brudzą się tylko ręce – wyznaje artystka. Wykorzystuje je w swoich ulubionych tematach – rysuje kwiaty, zwłaszcza ukochane maki, i portrety. - Pejzaże czy martwą naturę także, ale mniej, bo pastelami trudniej wykonać drobne elementy – przyznaje. Swoje pastelowe dzieła reprezentowała kilka lat temu na wystawie w Pieszycach.
Stanisława Widawska należy do Koła Plastyków Amatorów przy Dzierżoniowskim Ośrodku Kultury oraz do Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Plastyków we Wrocławiu. Inspiruje się przyrodą, fascynuje pięknem. I chce je w swoich pracach jak najwierniej przedstawiać. Jej dzieła można oglądać na wystawach zbiorowych i indywidualnych, przeglądach artystycznych, a także kupić na kiermaszach. Są radosne i delikatne, zupełnie jak ich twórczyni.
PRZECZYTAJ JESZCZE